Drenujący peeling antycellulitowy Body Art od Dr Ireny Eris.

Peeling Body Art przyda się osobom, które zmagają się z cellulitem. Czy ten kosmetyk rzeczywiście może usunąć pomarańczową skórkę? Na cellulit najbardziej narażone są kobiety w ciąży oraz osoby otyłe i ciężko chore (na przykład na cukrzycę). Pod skórą gromadzi się tłuszcz, który tworzy zgrubienia, wałeczki i grudki. A coś, co jest ukryte pod skórą, ciężko jest usunąć, używając kosmetyków peelingujących. Tak więc Body Art nie usunie cellulitu. Jak zatem działa peeling od Dr Ireny Eris? Na pewno złuszcza naskórek, wygładza skórę, nawilża, pobudza krążenie krwi i lekko rozjaśnia.

Konsystencja peelingu Body Art jest dość płynna. Kosmetyk bogaty jest w drobinki ścierne. Ma różowy kolor. Zamknięty jest w biało – różowej tubce z szerokim otworem. Przy aplikacji należy uważać, by nie rozlać peelingu (duży otwór tubki i wodnista konsystencja). Jedno opakowanie mieści 200 ml produktu.

Jak używa się peelingu Body Art od Dr Ireny Eris? Produkt wciera się w miejsca objęte cellulitem. Niewielką ilość należy rozprowadzić na wilgotnej skórze, dobrze wymasować, a następnie spłukać. Po zakończonym prysznicu ciało trzeba posmarować balsamem nawilżającym.

Peeling Body Art zawiera wiele odżywczych składników. Jednym z nich jest wiśnia z Barbados. Jakie właściwości posiada ten owoc? Wiśnia jest źródłem antyoksydantów, składników mineralnych i witamin. W tym małym, czerwonym owocu znajdziemy: witaminę C, K, B1, B2, żelazo, miedź, magnez, potas kwas foliowy oraz błonnik. Wiśnie nadają peelingowi Dr Ireny Eris bardzo przyjemny zapach.

Drenujący peeling antycellulitowy Body Art dostępny jest razem z innymi produktami z serii. Są to: krystaliczny peeling cukrowy, intensywnie ujędrniający balsam do pielęgnacji biustu i odżywczy balsam do ciała anti – anging.