Makijażowy niezbędnik. Jakie gadżety do makijażu warto mieć?

Napisała Ewelina Monka red. BEAUX

Makijaż. W teorii wszyscy wiedzą, jak go zrobić. Ile razy zdarzyło się jednak tak, że kreska na oku wyszła wyjątkowo krzywa, a skóra na czole świeciła się mimo użycia tony pudru? To problemy, którym można zaradzić, sięgając po proste gadżety do makijażu. Oto one.

Z dobrym make-upem jest trochę jak z graniem w gry. Żeby wygrać, trzeba mieć albo duże doświadczenie, albo grać na kodach. Tymi kodami, czyli ułatwiającymi osiągnięcie kolejnego levelu rzeczami, są różnego typu gadżety do makijażu.

TOP GADŻETÓW DO MAKIJAŻU

1. Gąbeczka do makijażu

Najprostszy i najbardziej znany makijażowy gadżet to gąbeczka do makijażu typu Beauty Blender. Oczywiście nie musi być to konkretnie ta marka, choć opinie jasno wskazują, że właśnie ta jest najlepsza. Czemu gąbeczka jest przydatna? Bo zastępuje sporo pędzli – można nią rozprowadzić podkład, korektor lub kosmetyki do konturowania. Nawet w kącikach i trudno dostępnych miejscach twarzy, bo ma zwężoną końcówkę. Warto mieć taki gadżet pod ręką.

2. Bibułki matujące

Jeśli cierpimy na skórę z tendencją do przetłuszczania się, to mogą nam się przydać bibułki matujące. Rzecz jasna nie jest to obowiązkowy element wyposażenia kosmetyczki, ale bardzo ułatwiający wykończenie makijażu. Wystarczy jedna bibułka, żeby pozbyć się nadmiaru sebum ze strefy T bez niszczenia makijażu. Ten prosty gadżet może przydać się też w trakcie dnia, gdy chcemy zapanować nad zbyt mocno przetłuszczającą się cerą.

3. Precyzyjny pędzelek

Bez precyzyjnego, cienkiego, niewielkich rozmiarów pędzelka nie da się zrobić dobrego makijażu. Ten skośny przyda się do nałożenia cienia na linii rzęs i zrobienia za jego pomocą kreski, zaokrąglony i płaski pomoże w nałożeniu szminki, a okrągły i puchaty sprawdzi się doskonale w aplikacji cieni do powiek. Zastosowań niewielkich rozmiarów pędzli jest wiele i warto mieć w swojej kolekcji chociaż dwa – jeden puchaty, drugi spłaszczony.

4. Szablon do kreski

Dużym problemem w makijażu jest też zrobienie perfekcyjnej kreski, zwłaszcza gdy chcemy ją nieco wyciągnąć do zewnętrznej. W pośpiechu łatwo o poprowadzenie linii krzywo, za nisko lub zbyt wysoko, przez co zmienią się proporcje twarzy, a spojrzenie może się wydawać np. smutne. Tu z pomocą przychodzą różnego rodzaju szablony do malowania kresek: mogą być plastikowe, silikonowe, a nawet papierowe. Po przyłożeniu do oka wyznaczają linię malowania.

5. Puszek do pudru sypkiego

Nakładanie pudru to kolejna kłopotliwa sprawa, ponieważ użycie zbyt dużej jego ilości może skończyć dla nas źle (efekt maski gwarantowany). Żeby nie zmatowić cery zbyt mocno, użyć odpowiedniej ilości pudru i nałożyć go tak, że będzie naprawdę utrwalać makijaż, warto użyć puszka. To niepozorny gadżet makijażowy, którym łatwo zaaplikować puder na twarz delikatnie omiatając nim skórę, a w razie potrzeby wklepując kosmetyk dla trwalszego efektu.

6. Lokówka do rzęs

Wszyscy znamy zalotki do rzęs. Nie wszyscy jednak potrafią ich używać. Z kolei źle użyta zalotka to prosta droga do połamanych i powyrywanych rzęs. Żeby tego uniknąć, można zastosować bardzo ciekawy gadżet, a mianowicie lokówkę do rzęs. To niewielkie urządzenie przypomina standardową lokówkę do włosów, ale jest dużo, dużo mniejsze – tak, aby dopasować się do krótkim rzęs. Za pomocą ciepła pomaga podkręcić rzęsy kilkoma ruchami.

7. Aplikator do sztucznych rzęs

Na koniec coś, co wielu osobom wydaje się zbędne, ale jest rzesza tych, które pokochały ten gadżet i ułatwia im codzienny makijaż – aplikator do przyklejania sztucznych rzęs. Jeśli nie radzisz sobie z pęsetą i nie potrafisz przykleić rzęs palcami, taki aplikator to gadżet w sam raz dla ciebie. Ułatwia złapanie całego paska rzęs i dopasowania go do powieki, bez wyginania się, bez uciekania końcówek, bez rozmazywania kleju. Warto wypróbować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *